Karnawał w Kolonii nazywany jest piątą porą roku. Coś w tym jest. Sami mieszkańcy tego malowniczo położonego miasta wyróżniają się swoim temperamentem na tle Niemiec. Aby przybliżyć nieco niezwykle popularną tradycję karnawałową obejrzeliśmy krótki filmik znaleziony w zasobach
YB. Okazało się, że klasa zainteresowała się nie tylko treścią, ale również tłem muzycznym do klipu. Obiecałam więc po lekcjach przesłać do niego
link.
Nie sposób pozostawić kwestie kulturowe bez porównania z polskimi tradycjami karnawałowymi. Nasze ostatki czy
zapusty pomału odchodzą niestety do lamusa. Całkiem nieźle ma się nadal tłusty czwartek. Jednakże huczny
Rosenmontag w Niemczech jest z pewnością wart odnotowania na mapie europejskich cyklicznych wydarzeń, które jeśli nie osobiście, to można obserwować choćby za pomocą nowych technologii.
Rzecz jasna przy okazji rozmowy o różnych atrakcjach pojawiła się
woda kolońska, słodki temat
Muzeum Czekolady oraz znajdująca się na liście światowego dziedzictwa UNESCO
Katedra Kölner Dom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz